Dziennik górski Sebastiana i Ines – Galeria
85/85
Obchodzimy warownię dookoła, szukając jakichkolwiek wyłomów, szczelin czy ukrytych przejść – bezskutecznie. Po miłej, wieńczącej pełen wrażeń dzień pogawędce udajemy się w podróż ku naszym ukochanym Beskidom