Dziennik górski Sebastiana i Ines – Galeria

   

Czy jednak ta megakolizja przyniosła zgubę niezwykłej cywilizacji, rozwijającej się m.in. w rejonie dzisiejszego Krakowa? Dlaczego zatem ciągle nie odkryliśmy choćby resztek ówczesnych wynalazków? Na zdumiewające starożytne znaleziska z dziedziny techniki archeolodzy natknęli się przecież na przykład w basenie Morza Śródziemnego. Czemu teorii Zalewskiego nie potwierdzają wyniki badań palinologicznych? W odpowiednich warstwach osadów z rejonu dzisiejszej Małopolski brak pyłków roślinności synantropijnej (związanej
z obecnością człowieka). Gdzie konkretnie spadł meteoryt? I przede wszystkim: wapień z tutejszych kamieniołomów pozyskiwano
od średniowiecza, szczyt ich eksploatacji przypadł na przełom XIX i XX wieku. Do tego właśnie nawiązuje profesor Jacek Rajchel, który pisze, że "na stokach Krzemionek, dzisiaj silnie antropogenicznie zniekształconych i częściowo zabudowanych, znajduje się cały szereg różnej wielkości łomów, od dziesiątków lat nieczynnych. [...] wprawne i czujne oko geologa zauważy ślady otworów po klinach prowadzonej tu niegdyś eksploatacji" (Kamienny Kraków: spojrzenie geologa, wydanie II poprawione, Kraków 2005, s. 16). Fotografia powyżej przedstawia jeszcze jeden "trójkąt", tu można przyjrzeć się mu bliżej: LINK. [Opowieści Franca Zalewskiego: LINK 1, LINK 2]