Dziennik górski Sebastiana i Ines – Galeria
2586/5344
Konsternacja: gdzie jest Lech? Przybyliśmy napić się szybkiej herbaty, zjeść kolejne kanapki i czekoladę, a tu chatka na głucho zamknięta. Na szczęście pukanie poskutkowało, gospodarz wyszedł i wpuścił wędrowców