Spore wrażenie robi na nas kolejna sala. Wzrok z trudem adaptuje się do mroku – przesiąkniętego ciężką, w pewien sposób wręcz "przytłaczającą" poświatą koloru granatowego (lub indygo). Z przestrzeni stopniowo wypływają kontury potężnego, amorficznego truchła albo "tuszy". Dostrzegamy spoczywającego na posadzce ptaka. Wygląda, jakby jeszcze odrobinę oddychał. Laura Lima stworzyła
to sugestywne dzieło w 2016 roku we współpracy z kolegą, Zé Carlosem Garcią. Pierwotnie Brazylijczyk przygotowywał instalacje
na potrzeby karnawału w Rio, obecnie uprawia sztukę operującą motywami ornitologicznymi. Widoczna powyżej realizacja nosi tytuł Ptak. Jakiś czas temu znienacka trafiła na plażę w Monako; spacerujący tamtędy ludzie byli przekonani, że wyrzuciły ją fale
to sugestywne dzieło w 2016 roku we współpracy z kolegą, Zé Carlosem Garcią. Pierwotnie Brazylijczyk przygotowywał instalacje
na potrzeby karnawału w Rio, obecnie uprawia sztukę operującą motywami ornitologicznymi. Widoczna powyżej realizacja nosi tytuł Ptak. Jakiś czas temu znienacka trafiła na plażę w Monako; spacerujący tamtędy ludzie byli przekonani, że wyrzuciły ją fale
- Informacja
- Utworzone
- czwartek 14 wrzesień 2017
- Tagi
- Niż
- Albumy
- Odwiedzin
- 175
- Ocena
- nieoceniane
- Oceń to zdjęcie